Pieczone mini cukinie w towarzystwie łososia i brązowego ryżu

 

     Od dawna chciałam upolować i skosztować taką mini cukinię i w końcu się udało. Znalazłam ją na ryneczku i przygotowałam podobnie jak zwykłą cukinię. Mini cukinki (jak na nie mówię) okazały się pyszne, delikatne ale jednocześnie mające dużo smaku w sobie. Szkoda, że tak rzadko udaje mi się je znaleźć.

 


Składniki: (dla 2 osób)

  • 10 sztuk cukinii mini
  • 2 gałązki rozmarynu
  • łyżeczka ziół włoskich
  • kilka łyżeczek oliwy
  • 2 porcje ryżu brązowego
  • 300 gram łososia
  • łyżka masła
  • sól i pieprz
  • rękaw do zapiekania

 

Wykonanie: 

Cukinie myjemy i kroimy wzdłuż na połówki. W naczyniu żaroodpornym podsmarowanym oliwą układamy cukinie, skrapiamy je oliwą, posypujemy ziołami włoskimi i układamy na nie gałązki rozmarynu.

Łososia myjemy, osuszamy, polewamy lekko oliwą, posypujemy solą i pieprzem i władamy do rękawa wraz z łyżką masła. Rękaw do zapiekania również układamy w naczyniu żaroodpornym lub na blaszce z piekarnika. 

Ryż gotujemy według przepisu na opakowaniu. Brązowy ryż gotuje się dłużej niż biały.

Piekarnik włączamy na 200 stopni na grill lub termoobieg z grzaniem od góry. 15 minut przed końcem gotowania ryżu wkładamy do piekarnika cukinie i łososia. 

Ugotowany ryż odcedzamy i wykładamy na talerze, wyciągamy z piekarnika cukinie i łososia i również wykładamy na talerze. Całość możemy polać sosem, który powstał w rękawie z pieczenia łososia.




Komentarze