Święta, święta i po świętach więc czas na dietę :) Żartuje. To nie jest tak, że teraz powinniśmy się odchudzać i zjadać jeden listek sałaty na śniadanie, dwa na obiad i kłaść się bez kolacji ;) Raczej powinnyśmy uczyć się zdrowych nawyków żywieniowych, stopniowo wprowadzać do diety bardziej wartościowe produkty. Dietę rozumiem tu jako po prostu sposób odżywiania a nie sposób odchudzania się. Ja w swojej diecie na pewno ograniczam ilość spożywanego mięsa. Miałam epizod wegetarianizmu (epizod trwający 10 lat ;)) ale potem wróciłam do mięsa bo mój organizm zaczął się go domagać. Obecnie jem bardzo mało mięsa, praktycznie w domu nie przygotowuje już potraw mięsnych, ale poszukuje ich ciekawych zamienników. Jednym z nich jest ta sałatka, która bardzo mi smakuje (nawet bardziej niż tradycyjny cezar).
Pomysł na tą sałatkę zaczerpnęłam z książki Eryka Wałkowicza "Roślinny lunchbox dla każdego". Trochę ją pozmieniałam, trochę dodałam od siebie :)
Składniki:
Wykonanie:
Tofu kroimy w kosteczkę i marynujemy w oliwie, sosie sojowym i ziołach do kurczaka. Po pół godzinie wykładamy na blaszkę wyłożoną papierem do nagrzanego do 200 stopni piekarnika na termoobieg. Pieczemy ok 15 minut do zrumienienia.
Sałatę myjemy i rwiemy na kawałki, a następnie układamy ją na talerzach. Pomidorki myjemy, kroimy na połówki lub całe wrzucamy na sałatę, awokado kroimy na kawałki i dodajemy do sałatki. Posypujemy sałatkę parmezanem lub płatkami drożdżowymi.
Hummus przekładamy do blendera (opcjonalnie w misce przy pomocy trzepaczki) rozrzedzamy dodając oliwę, wodę i sok z cytryny. Gdy uzyska konsystencję sosu polewamy nim sałatkę.
Na sam wierzch wykładamy upieczone tofu.
Pomysł na tą sałatkę zaczerpnęłam z książki Eryka Wałkowicza "Roślinny lunchbox dla każdego". Trochę ją pozmieniałam, trochę dodałam od siebie :)
Składniki:
- sałata rzymska
- kilka pomidorków koktajlowych
- płatki parmezanu (w wersji wegańskiej płatki drożdżowe nieaktywne)
- pół awokado
- opakowanie tofu (plus łyżka oliwy, łyżeczka sosu sojowego i zioła do kurczaka)
- 3 łyżki hummusu (plus po łyżce soku z cytryny, oliwy, musztardy i wody)
- sól, pieprz do smaku
Wykonanie:
Tofu kroimy w kosteczkę i marynujemy w oliwie, sosie sojowym i ziołach do kurczaka. Po pół godzinie wykładamy na blaszkę wyłożoną papierem do nagrzanego do 200 stopni piekarnika na termoobieg. Pieczemy ok 15 minut do zrumienienia.
Sałatę myjemy i rwiemy na kawałki, a następnie układamy ją na talerzach. Pomidorki myjemy, kroimy na połówki lub całe wrzucamy na sałatę, awokado kroimy na kawałki i dodajemy do sałatki. Posypujemy sałatkę parmezanem lub płatkami drożdżowymi.
Hummus przekładamy do blendera (opcjonalnie w misce przy pomocy trzepaczki) rozrzedzamy dodając oliwę, wodę i sok z cytryny. Gdy uzyska konsystencję sosu polewamy nim sałatkę.
Na sam wierzch wykładamy upieczone tofu.
Pyszna sałatka.
OdpowiedzUsuń