Dawno temu, gdy świeczki typu tealight stały się dostępne i bardziej popularne w Polsce to kupiłam sobie zwykłe szklane świeczniki na te właśnie świeczuszki. Z czasem przestały one być atrakcyjne, a stały się wręcz nudne. Dlatego też postanowiłam przerobić je tak, aby zyskały ciekawy wygląd.
Często jest tak,że pozbywamy się jakiś przedmiotów, gdy już się nam znudzą. Warto w takiej sytuacji zastanowić się w jaki sposób je przerobić, aby dać im drugie życie.
Do przeróbki użyłam samoprzylepną ozdobną tasiemkę (taką jak ta) oraz białą wstążeczkę. Tasiemką obkleiłam dookoła świecznik, a wstążeczkę przewiązałam na kokardę.
Tego typu cienkie wstążeczki zdobywam odcinając od zakupionych ubrań te tasiemki, które w sklepach zapobiegają ześlizgiwaniu. Potem można je wykorzystać do różnych ciekawych projektów.
Często jest tak,że pozbywamy się jakiś przedmiotów, gdy już się nam znudzą. Warto w takiej sytuacji zastanowić się w jaki sposób je przerobić, aby dać im drugie życie.
 |
| Ozdabiamy świeczniki na tealight'y |
Do przeróbki użyłam samoprzylepną ozdobną tasiemkę (taką jak ta) oraz białą wstążeczkę. Tasiemką obkleiłam dookoła świecznik, a wstążeczkę przewiązałam na kokardę.
Tego typu cienkie wstążeczki zdobywam odcinając od zakupionych ubrań te tasiemki, które w sklepach zapobiegają ześlizgiwaniu. Potem można je wykorzystać do różnych ciekawych projektów.
 |
| Ozdabiamy świeczniki na tealight'y |
Komentarze
Prześlij komentarz