Do tej pory w pieczeniu skupiałam się na ciastach nowoczesnych, wymyślnych, takich które nie miały nic wspólnego z tradycyjnym pieczeniem. Jednak ostatnio zauważyłam, że interesuje mnie coraz bardziej powrót do tradycji. Sięgam po ciasta znane od lat takie jak miodownik, szarlotka czy wuzetka, którą chciałabym zaprezentować poniżej.
Uważam, że to najlepsza wuzetka jaką jadłam. Jest z samych naturalnych składników, jest puszysta, soczysta i naprawdę wyśmienita. Zachęcam do wypróbowania tego przepisu :)
Składniki na ciasto:
Wykonanie:
Mąkę przesiewamy do miski i dodajemy kakao oraz proszek do pieczenia.
Żelatynę mieszamy w gorącej wodzie i odstawiamy do ostudzenia.
Oddzielamy żółtka od białek. Białka ubijamy na sztywną pianę ze szczyptą soli. Następnie dodajemy cukier i wodę cały czas ubijając. Potem dajemy po jednym żółtku a dalej po łyżce mąki wymieszanej z proszkiem i kakao.
Całość wylewamy do wyłożonej papierem blaszki i pieczemy 25 minut w 170 stopniach.
Po wystudzeniu przekrawamy na dwa blaty.
W międzyczasie ubijamy schłodzoną śmietankę. Gdy będzie już gęstniała dodajemy cukier. A następnie schłodzoną ale płynną żelatynę. Śmietana może się wydawać nieubita ale gdy włożymy ją na 10 minut do lodówki to żelatyna ją zetnie.
Dolny blat ciasta ponczujemy kawą wymieszaną wódką (lub sama kawą). Wykładamy na to śmietankę wyjętą po 10 minutach z lodówki, ale zostawiamy kilka łyżek do dekoracji.
Przykrywamy drugim blatem.
Bierzemy się za polewę. W kąpieli wodnej rozpuszczamy nasze czekolady i dolewamy śmietankę. Konsystencja ma być płynna ale nie za rzadka. Taka żeby dało się polać ciasto ale żeby cała nam nie spłynęła. Polewamy ciasto czekoladą. Szerokim nożem wyrównujemy polewę.
Pozostałą śmietanę przekładamy do woreczka (ja używam woreczków śniadaniowych) i ucinamy rożek. Ciasto dekorujemy jak na zdjęciu poniżej.
Kleksy bitej śmietany wyznaczają nam kawałki.
Dopisek:
Dziś (08.01.2018) koleżanka z pracy powiedziała mi, że robiła to ciasto na urodziny córeczki i w jej piekarniku musiało się dłużej piec. Po 25 minutach było jeszcze luźne.
Każdy piekarnik jest inny dlatego czasem należy zaufać własnemu osądowi i trochę dłużej piec :)
A bitą śmietanę nakładamy na wystudzone ciasto ;)
Smacznego :)
Uważam, że to najlepsza wuzetka jaką jadłam. Jest z samych naturalnych składników, jest puszysta, soczysta i naprawdę wyśmienita. Zachęcam do wypróbowania tego przepisu :)
Wuzetka pyszna, soczysta i łatwa do wykonania |
- 180 gram mąki pszennej
- 2 łyżki kakao
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 4 jajka w temperaturze pokojowej
- szczypta soli
- 170 gram cukru pudru
- 4 łyżki zimnej wody
- 1 litr śmietanki kremówki 30 % (mocno schłodzonej)
- 8 łyżek cukru pudru
- 4 łyżeczki żelatyny plus pół szklanki gorącej wody
- 1 tabliczka czekolady mlecznej
- 0,5 tabliczki czekolady gorzkiej
- ok. 150 ml śmietanki
- pół filiżanki mocnej kawy
- kieliszek wódki (opcjonalnie)
Wykonanie:
Mąkę przesiewamy do miski i dodajemy kakao oraz proszek do pieczenia.
Żelatynę mieszamy w gorącej wodzie i odstawiamy do ostudzenia.
Oddzielamy żółtka od białek. Białka ubijamy na sztywną pianę ze szczyptą soli. Następnie dodajemy cukier i wodę cały czas ubijając. Potem dajemy po jednym żółtku a dalej po łyżce mąki wymieszanej z proszkiem i kakao.
Całość wylewamy do wyłożonej papierem blaszki i pieczemy 25 minut w 170 stopniach.
Po wystudzeniu przekrawamy na dwa blaty.
W międzyczasie ubijamy schłodzoną śmietankę. Gdy będzie już gęstniała dodajemy cukier. A następnie schłodzoną ale płynną żelatynę. Śmietana może się wydawać nieubita ale gdy włożymy ją na 10 minut do lodówki to żelatyna ją zetnie.
Dolny blat ciasta ponczujemy kawą wymieszaną wódką (lub sama kawą). Wykładamy na to śmietankę wyjętą po 10 minutach z lodówki, ale zostawiamy kilka łyżek do dekoracji.
Przykrywamy drugim blatem.
Bierzemy się za polewę. W kąpieli wodnej rozpuszczamy nasze czekolady i dolewamy śmietankę. Konsystencja ma być płynna ale nie za rzadka. Taka żeby dało się polać ciasto ale żeby cała nam nie spłynęła. Polewamy ciasto czekoladą. Szerokim nożem wyrównujemy polewę.
Pozostałą śmietanę przekładamy do woreczka (ja używam woreczków śniadaniowych) i ucinamy rożek. Ciasto dekorujemy jak na zdjęciu poniżej.
Kleksy bitej śmietany wyznaczają nam kawałki.
Dopisek:
Dziś (08.01.2018) koleżanka z pracy powiedziała mi, że robiła to ciasto na urodziny córeczki i w jej piekarniku musiało się dłużej piec. Po 25 minutach było jeszcze luźne.
Każdy piekarnik jest inny dlatego czasem należy zaufać własnemu osądowi i trochę dłużej piec :)
A bitą śmietanę nakładamy na wystudzone ciasto ;)
Wuzetka pyszna, soczysta i łatwa do wykonania |
Wuzetka pyszna, soczysta i łatwa do wykonania |
Wuzetka pyszna, soczysta i łatwa do wykonania |
Smacznego :)
Komentarze
Prześlij komentarz