Barszcz czerwony z botwinki ze świeżą kolendrą


     Na targu pojawiła się już botwinka więc możemy ugotować sobie barszczyk. Polecam też kupić więcej botwinki dopóki jest dostępna i zamrozić. Ja w tamtym roku tak zrobiłam, aby w zimie móc się cieszyć jej smakiem. Botwinkę dokładnie wymyłam, pokroiłam i zamroziłam porcje w specjalnych woreczkach do mrożenia.

Barszcz czerwony z botwinki ze świeżą kolendrą

Składniki:
  • botwinka
  • 1 marchewka
  • 1 pietruszka
  • pól małego selera
  • pół laski kiełbasy
  • cebula 
  • łyżka masła klarowanego
  • 3 -4 liście laurowe
  • 5 ziarenek ziela angielskiego
  • szczypta pieprzu ziołowego 
  • świeża kolendra
  • sól, pieprz
  • opcjonalnie ryż, ziemniaki, fasola biała z puszki
Wykonanie: 

Cebulkę podsmażamy w garnku na maśle klarowanym. Dodajemy wszystkie przyprawy, aby wydobyć z nich aromat.
Na zeszkloną cebulkę wrzucamy pokrojona w kostkę kiełbasę i podsmażamy.

W tym czasie obieramy warzywa (marchewkę, pietruszkę i selera) i kroimy w kostkę. Wrzucamy do garnka na podsmażoną kiełbasę i chwilę dusimy.

Wodę możemy zagotować w czajniku i wlewamy gorącą do naszego garnka. To oszczędzi nam trochę czasu. Gotujemy warzywa aż trochę zmiękną.

Botwinkę myjemy dokładnie i siekamy. Wrzucamy do naszej zupy. Gotujemy jeszcze jakieś 15 minut, doprawiamy do smaku. Posypujemy świeża kolendrą i zupa gotowa :)

Do zupy możemy na końcu dodać białą fasolę z puszki.
Można również zabielić śmietaną lub mlekiem.


Barszcz czerwony z botwinki ze świeżą kolendrą




Barszcz czerwony z botwinki ze świeżą kolendrą




Barszcz czerwony z botwinki ze świeżą kolendrą

Komentarze