Tak naprawdę już nie pamiętam smaku frytek smażonych w głębokim tłuszczu. Od dawna robię frytki w piekarniku. Nie mówię, że to danie dietetyczne ale na pewno zdrowsze niż z frytury. Czasem z mężem mamy takie dni, że któreś z nas mówi: "Co dobrego zjemy? :)" i wtedy bardzo często pada odpowiedź: "Frytki z piekarnika :)"
Składniki:
Wykonanie:
Wszystkie warzywa myjemy, obieramy i kroimy na frytki.
Dwie blaszki z piekarnika wykładamy papierem. Na jedna wrzucamy frytki ziemniaczane a na drugą pozostałe warzywa. Obie skrapiamy oliwą, posypujemy ziołami włoskimi, solą i układamy gałązki rozmarynu.
Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni na termoobieg lub grill. Pierwsze zawsze wkładamy blaszkę marchewkowo-buraczano-selerowo-pietruszkową bo te warzywa są twardsze. Po 10 minutach dokładamy blaszkę ziemniaczaną i pieczemy jeszcze ok pół godziny. W trakcie pieczenia sprawdzamy miękkość frytek i ich zrumienienie. Możemy również poobracać frytki szpatułką.
Moim zdaniem takie frytki najlepiej smakują z ketchupem domowym popijane kefirem :)
Składniki:
- 4 ziemniaki
- 2 średniej wielkości buraki
- 2 marchewki
- 1 pietruszka
- pół selera korzeniowego
- zioła włoskie
- gałązki rozmarynu
- oliwa
- sól
Wykonanie:
Wszystkie warzywa myjemy, obieramy i kroimy na frytki.
Dwie blaszki z piekarnika wykładamy papierem. Na jedna wrzucamy frytki ziemniaczane a na drugą pozostałe warzywa. Obie skrapiamy oliwą, posypujemy ziołami włoskimi, solą i układamy gałązki rozmarynu.
Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni na termoobieg lub grill. Pierwsze zawsze wkładamy blaszkę marchewkowo-buraczano-selerowo-pietruszkową bo te warzywa są twardsze. Po 10 minutach dokładamy blaszkę ziemniaczaną i pieczemy jeszcze ok pół godziny. W trakcie pieczenia sprawdzamy miękkość frytek i ich zrumienienie. Możemy również poobracać frytki szpatułką.
Moim zdaniem takie frytki najlepiej smakują z ketchupem domowym popijane kefirem :)
Komentarze
Prześlij komentarz